Znaleziono 3 pozycji oznaczone jako: "Andy"
Wyników 1 - 3 z 3
Ekwador. Travelbook. Wydanie 1
- Kategoria: Podróże
- Utworzone: środa, 15, czerwiec 2022 10:27
Ekwador to skarbiec kultur, krajobrazów i przyrody. Amazońskie lasy deszczowe, trawiaste płaskowyże, ośnieżone andyjskie wulkany, jeziora kaledrowe, słoneczne plaże i baśniowe wyspy Galapagos współtworzą tu istne eldorado bioróżnorodności. O wyjątkowości Ekwadoru stanowią też jego mieszkańcy - potomkowie hiszpańskich kolonistów, afrykańskich niewolników i rdzennych Indian. Unikatowe połączenie egzotyki oraz gościnności i żywiołowości Ekwadorczyków sprawia, że wyprawa do równikowego "środka świata" okaże się dla wielu podróżą życia.
Katedry pośród palm.
Tajemnicze miasta Inków.
Żywa kultura indiańska.
Równikowa dżungla Amazonii.
Monumentalne pasmo Andów.
Intrygująca kuchnia regionalna.
Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery. eBook
- Kategoria: E-booki
- Utworzone: poniedziałek, 20, styczeń 2014 15:24
Rozsiadłem się na niedużym placyku. Zajadałem konserwę, popijając jęczmienną nalewką, kiedy przysiadł się do mnie postawny, barczysty mężczyzna.
(...) skąd jesteś?
Z Polski.(...)
A sól w Polsce jest?
Sól? Tak, mamy sól. Dużo soli.
Dużo macie soli? Ale nie tyle, co w Boliwii, tutaj wszędzie sól.
Tak, tyle to pewnie nie mamy, ale też mamy dużo, tylko że nie w jeziorach.
Nie w jeziorach? Hmmm... A po ile w Polsce kilo soli?
Dwa dolary - mówię i patrzę, jak mężczyźnie zaświeciły się oczy.
Dwa dolary!! Puta madre! Jak mówiłeś? Polska? Jaki piękny kraj! Jadę, dwa dolary!
Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery
- Kategoria: Podróże
- Utworzone: wtorek, 23, październik 2012 06:20
Rozsiadłem się na niedużym placyku. Zajadałem konserwę, popijając jęczmienną nalewką, kiedy przysiadł się do mnie postawny, barczysty mężczyzna.
(...) skąd jesteś?
Z Polski.(...)
A sól w Polsce jest?
Sól? Tak, mamy sól. Dużo soli.
Dużo macie soli? Ale nie tyle, co w Boliwii, tutaj wszędzie sól.
Tak, tyle to pewnie nie mamy, ale też mamy dużo, tylko że nie w jeziorach.
Nie w jeziorach? Hmmm... A po ile w Polsce kilo soli?
Dwa dolary - mówię i patrzę, jak mężczyźnie zaświeciły się oczy.
Dwa dolary!! Puta madre! Jak mówiłeś? Polska? Jaki piękny kraj! Jadę, dwa dolary!