Znaleziono 4 pozycji oznaczone jako: "trzęsienia ziemi"
Wyników 1 - 4 z 4
Słońce jeszcze nie wzeszło. Tsunami. Fukushima. eBook
- Kategoria: E-booki
- Utworzone: sobota, 01, marzec 2014 12:38
Dzięki Piotrowi Bernardynowi, polskiemu dziennikarzowi, który od ponad dziesięciu lat mieszka w Tokio i zna język japoński, mamy niepowtarzalną okazję spojrzeć na ostatnią z japońskich katastrof oczami samych mieszkańców. Przyzwyczajonych do nieszczęść, jakie od niepamiętnych czasów szykuje dla nich natura. Jak sobie z nimi radzą?
Przeczytajcie!
Japonia jest krajem, w którym cywilizację budować trzeba ostrożnie, w miejscu wyznaczonym przez naturę i nie budować tam, gdzie regularnie pokazuje się jej gwałtowność: trzęsienie ziemi, osunięcie stoku, przejście tajfunu. Kto tego zaniedba, dom jego zniesiony będzie do szczętu. A jeśli do tego dodać brak pokory i brutalne narzucenie naturze roli narzędzia do budowania własnej wizji krajobrazu? Pierwsza część książki Piotra Bernardyna, będąca dziennikiem trzęsienia ziemi i tsunami, pokazuje co się dzieje, gdy natura wchodzi do akcji z całą okrutną przewidywalnością kataklizmu. Ta część, to świetna rejestracja zachowań jednostek i całego społeczeństwa japońskiego. To lekcja pokory i społecznej powściągliwości, dyscypliny. Co się jednak dzieje, gdy społeczna powściągliwość i przesadna dyscyplina, połączone z posłuszeństwem wobec interesów przemysłu, hamują zdrowy opór społeczny – o tym jest większa, druga część książki.
Słońce jeszcze nie wzeszło. Tsunami. Fukushima
- Kategoria: Podróże
- Utworzone: piątek, 24, styczeń 2014 15:36
Dzięki Piotrowi Bernardynowi, polskiemu dziennikarzowi, który od ponad dziesięciu lat mieszka w Tokio i zna język japoński, mamy niepowtarzalną okazję spojrzeć na ostatnią z japońskich katastrof oczami samych mieszkańców. Przyzwyczajonych do nieszczęść, jakie od niepamiętnych czasów szykuje dla nich natura. Jak sobie z nimi radzą?
Przeczytajcie!
Japonia jest krajem, w którym cywilizację budować trzeba ostrożnie, w miejscu wyznaczonym przez naturę i nie budować tam, gdzie regularnie pokazuje się jej gwałtowność: trzęsienie ziemi, osunięcie stoku, przejście tajfunu. Kto tego zaniedba, dom jego zniesiony będzie do szczętu. A jeśli do tego dodać brak pokory i brutalne narzucenie naturze roli narzędzia do budowania własnej wizji krajobrazu? Pierwsza część książki Piotra Bernardyna, będąca dziennikiem trzęsienia ziemi i tsunami, pokazuje co się dzieje, gdy natura wchodzi do akcji z całą okrutną przewidywalnością kataklizmu. Ta część, to świetna rejestracja zachowań jednostek i całego społeczeństwa japońskiego. To lekcja pokory i społecznej powściągliwości, dyscypliny. Co się jednak dzieje, gdy społeczna powściągliwość i przesadna dyscyplina, połączone z posłuszeństwem wobec interesów przemysłu, hamują zdrowy opór społeczny – o tym jest większa, druga część książki.
Made in Japan. eBook
- Kategoria: E-booki
- Utworzone: piątek, 06, wrzesień 2013 08:46
Rafał Tomański darzy Japonię miłością. Swoje uczucie zbudował na fundamentach wiedzy, wytrwałym śledzeniu tamtejszych mediów i wnikliwej obserwacji codzienności. Pewnie dlatego jego kochanie, choć pełne troski, nie jest bezkrytyczne, bezwarunkowe. Podoba mi się to. Nie byliście w Japonii? Czytajcie! Byliście? Czytajcie tym bardziej!
Wojciech Tochman
Wydarzenia z 11 marca 2011 roku były ogromnym szokiem dla Japończyków. Tsunami i trzęsienie ziemi dokonały nie tylko spustoszenia dużej części kraju, ale wstrząsnęły również japońską duszą. Od tego czasu nic nie jest już takie samo. Japonia musi na nowo się określić, wyrwać z ekonomicznej stagnacji, otworzyć na cudzoziemców, zacząć serio uczyć się języka angielskiego, no i wreszcie... przyłożyć się do pracy! Bo od marca 2011 roku określenie „made in Japan" nie jest już jednoznacznie powodem do dumy.
Made in Japan
- Kategoria: Podróże
- Utworzone: piątek, 06, wrzesień 2013 08:45
Rafał Tomański darzy Japonię miłością. Swoje uczucie zbudował na fundamentach wiedzy, wytrwałym śledzeniu tamtejszych mediów i wnikliwej obserwacji codzienności. Pewnie dlatego jego kochanie, choć pełne troski, nie jest bezkrytyczne, bezwarunkowe. Podoba mi się to. Nie byliście w Japonii? Czytajcie! Byliście? Czytajcie tym bardziej!
Wojciech Tochman
Wydarzenia z 11 marca 2011 roku były ogromnym szokiem dla Japończyków. Tsunami i trzęsienie ziemi dokonały nie tylko spustoszenia dużej części kraju, ale wstrząsnęły również japońską duszą. Od tego czasu nic nie jest już takie samo. Japonia musi na nowo się określić, wyrwać z ekonomicznej stagnacji, otworzyć na cudzoziemców, zacząć serio uczyć się języka angielskiego, no i wreszcie... przyłożyć się do pracy! Bo od marca 2011 roku określenie „made in Japan" nie jest już jednoznacznie powodem do dumy.