Znaleziono 6 pozycji oznaczone jako: "źródła motywacji"
Wyników 1 - 6 z 6
Elastyczne nawyki. Jak kształtować dobre nawyki w życiu pełnym zmian
- Kategoria: Rozwiązywanie problemów
- Utworzone: wtorek, 08, luty 2022 13:32
Autor bestsellera Mininawyki. Małymi krokami do sukcesu
Nawyki mogą niepostrzeżenie ułatwić wszystko, co wymaga systematyczności: zdobycie pięknej sylwetki, zdrowe odżywianie się, nauczenie się nowego języka. Wystarczy tylko świadomie wybrać i wypracować mądre zachowania. Wymaga to włożenia pewnego wysiłku w wykształcenie nowego nawyku. Jest to dość proste, jeśli każdy dzień wygląda podobnie. Co jednak zrobić, jeśli codziennie trzeba stawiać czoła zmieniającej się rzeczywistości? Jak utrzymać dobre nawyki podczas życiowych zawirowań, kiedy wydaje się, że w żaden sposób nie pasują do nowych warunków?
Dzięki tej książce przekonasz się, że można ukształtować elastyczne nawyki i że są one naprawdę trwałe. Poznasz metodę inteligentnych nawyków, które mogą zmieniać formę i dopasowywać się do zmiennej intensywności życia.
Jak zyskać satysfakcję i wzbogacić swoje życie
- Kategoria: Rozwój intelektualny
- Utworzone: czwartek, 28, listopad 2019 07:59
Niemal każdy marzy o ciekawszej egzystencji. Zwłaszcza jeśli wiedzie monotonne i bezbarwne życie, spędza lata w męczącej pracy, która nie daje satysfakcji, i przeznacza wolny czas na czynności nieprzynoszące ani zadowolenia, ani lepszego samopoczucia.
Zwykle o swoje niepowodzenia obwinia przeszłość, niepełne wykształcenie, brak pieniędzy, niesprzyjające warunki zewnętrzne, własny wygląd czy też brak talentów i kompetencji. Oczywiście, człowiek nie może wszystkiego odmienić i nagiąć wszechświata do swoich życzeń. Ma jednak w rękach potężne narzędzie - wystarczy, że zmieni podejście do życia!
Dzięki tej książce zrozumiesz, ile zależy od wzięcia odpowiedzialności za swoje podejście do życia. Poznasz przyczyny, dlaczego ludzie wpadają w pułapki niesatysfakcjonującej, męczącej egzystencji.
Doktryna jakości. Wydanie II turkusowe. Rzecz o turkusowej samoorganizacji
- Kategoria: Zarządzanie
- Utworzone: wtorek, 06, grudzień 2016 13:42
Pierwsze wydanie Doktryny jakości miało postać notatek do moich wykładów w drugiej połowie lat 90. W tamtych czasach idee leżące u podstaw zarządzania jakością przez znaczną część menedżerów były traktowane jako co najmniej dziwne. Gdy zachęcałem do porzucenia metody kija i marchewki, większość uważała, że to utopia. Z uporem podkreślałem praktyczną użyteczność moich twierdzeń, przekonując, że ludzie pracujący w atmosferze partnerstwa i zaufania działają wydajniej i popełniają mniej błędów, a to przekłada się na wyniki finansowe.
W ostatnim czasie zacząłem zauważać istotną zmianę w nastawieniu moich słuchaczy. Coraz częściej słyszę: "Ja tak zarządzam i to się sprawdza". Spotykam też firmy, które stworzenie przyjaznego miejsca pracy uznały za swój główny cel, a wysoką skuteczność traktują jak środek do realizacji tego celu.
Doktryna jakości. Rzecz o skutecznym zarządzaniu (twarda oprawa)
- Kategoria: Zarządzanie
- Utworzone: wtorek, 22, kwiecień 2014 07:19
Moja książka jest efektem doświadczeń, jakie nabywałem w latach 1990 – 2010, wdrażając zarządzanie jakością (TQM) w mojej rodzinnej firmie, a także ucząc tej metody w innych firmach i na uczelniach wyższych, co zresztą czynię do dziś. Pierwsze wykłady z TQM prowadziłem dla pracowników firmy A.Blikle, a notatki do tych wykładów stanowiły zaczątki Doktryny jakości.
Początki oczywiście nie były łatwe. Wiedza konieczna do zarządzania zgodnie z TQM nie jest technicznie trudna, ale jej zaakceptowanie bywa trudne emocjonalnie. Bywa trudne, bo zaraz na samym początku trzeba porzucić wiele przekonań, do których jesteśmy przyzwyczajani niemal od dziecka: że nagrody motywują, że współzawodnictwo jest twórcze, że struktura zarządcza firmy musi być hierarchiczna... Nie było więc łatwo, ale było nadzwyczaj ciekawie, bo czasy pionierskie z zasady charakteryzują się wysokim poziomem zaangażowania. Pamiętam, jak nasz pierwszy nauczyciel TQM, Jim Murray, wyraził zdumienie, że moi pracownicy zgodzili się poświęcić na szkolenie dni wolne od pracy. „W Anglii to by nie było możliwe" - powiedział.
Doktryna jakości. Rzecz o skutecznym zarządzaniu. eBook
- Kategoria: eBooki
- Utworzone: wtorek, 22, kwiecień 2014 07:18
Moja książka jest efektem doświadczeń, jakie nabywałem w latach 1990 – 2010, wdrażając zarządzanie jakością (TQM) w mojej rodzinnej firmie, a także ucząc tej metody w innych firmach i na uczelniach wyższych, co zresztą czynię do dziś. Pierwsze wykłady z TQM prowadziłem dla pracowników firmy A.Blikle, a notatki do tych wykładów stanowiły zaczątki Doktryny jakości.
Początki oczywiście nie były łatwe. Wiedza konieczna do zarządzania zgodnie z TQM nie jest technicznie trudna, ale jej zaakceptowanie bywa trudne emocjonalnie. Bywa trudne, bo zaraz na samym początku trzeba porzucić wiele przekonań, do których jesteśmy przyzwyczajani niemal od dziecka: że nagrody motywują, że współzawodnictwo jest twórcze, że struktura zarządcza firmy musi być hierarchiczna... Nie było więc łatwo, ale było nadzwyczaj ciekawie, bo czasy pionierskie z zasady charakteryzują się wysokim poziomem zaangażowania. Pamiętam, jak nasz pierwszy nauczyciel TQM, Jim Murray, wyraził zdumienie, że moi pracownicy zgodzili się poświęcić na szkolenie dni wolne od pracy. „W Anglii to by nie było możliwe" - powiedział.
Doktryna jakości. Rzecz o skutecznym zarządzaniu
- Kategoria: Zarządzanie
- Utworzone: wtorek, 22, kwiecień 2014 07:18
Moja książka jest efektem doświadczeń, jakie nabywałem w latach 1990 – 2010, wdrażając zarządzanie jakością (TQM) w mojej rodzinnej firmie, a także ucząc tej metody w innych firmach i na uczelniach wyższych, co zresztą czynię do dziś. Pierwsze wykłady z TQM prowadziłem dla pracowników firmy A.Blikle, a notatki do tych wykładów stanowiły zaczątki Doktryny jakości.
Początki oczywiście nie były łatwe. Wiedza konieczna do zarządzania zgodnie z TQM nie jest technicznie trudna, ale jej zaakceptowanie bywa trudne emocjonalnie. Bywa trudne, bo zaraz na samym początku trzeba porzucić wiele przekonań, do których jesteśmy przyzwyczajani niemal od dziecka: że nagrody motywują, że współzawodnictwo jest twórcze, że struktura zarządcza firmy musi być hierarchiczna... Nie było więc łatwo, ale było nadzwyczaj ciekawie, bo czasy pionierskie z zasady charakteryzują się wysokim poziomem zaangażowania. Pamiętam, jak nasz pierwszy nauczyciel TQM, Jim Murray, wyraził zdumienie, że moi pracownicy zgodzili się poświęcić na szkolenie dni wolne od pracy. „W Anglii to by nie było możliwe" - powiedział.